trl bikelog logo trl bikelog
Wpisy archiwalne w kategorii

temat: pomniki

Królik

Piątek, 26 czerwca 2015

Czerwiec miesiącem wstrzemięźliwości fotograficznej. Tak jakoś wyszło. Niemniej jednak dziś wpis ilustrowany. Królik- kolejny kamień rudzkich lasów. Próżno szukać na nim jakichś dodatkowych informacji, ale biorąc pod uwagę inne "zwierzęce głazy" można domniemywać, że znowu chodzi o jakieś polowanie. Albo i nie, któż to wie...

Nieborowice po raz kolejny

Poniedziałek, 8 września 2014

We wrześniu tendencja sporadycznych wpisów jak widać nie zamiera, dziś jednak notka ilustrowana. Na zdjęciu tablica pamiątkowa znajdująca się w podgliwickich Nieborowicach. Ot niejako kontunuacja tematu z kwietniowego wpisu.

Pomnik w Czuchowie

Środa, 16 lipca 2014

Tym razem mała odmiana- jeżdżenia po lesie brak. Wybrałem się za to w kierunku Czuchowa, niegdysiejszej miejscowości, która obecnie jest dzielnicą miasta Czerwionka-Leszczyny. Właśnie tam, 8 września 1930 roku, na skwerze między szkołą a zabudowaniami dworskimi, wzniesiony został pomnik poświęcony powstańcom śląskim. Po napaści Niemiec na Polskę w 1939 roku, blisko 9 metrowy monument podzielił los wielu innych tego typu obiektów- został zniszczony. Nowy pomnik wybudowano w 1960 roku nieopodal pierwotnego miejsca. To był właśnie cel mojej dzisiejszej przejażdżki.

Obiekt wg mnie estetycznie kontrowersyjny, w szczególności zaś jego zwieńczenie w postaci orła. Inskrypcja na tablicy głosi:
Ku chwale mieszkańcom Czuchowa którzy złożyli ofiarę życia za wolność narodu polskiego.
Poniżej znajduje się lista imienna, której lektura zdradza iż nie chodzi tu tylko o powstańców śląskich. Wspomniane są także ofiary września '39, niemieckich obozów koncentracyjnych, czy pojedyncza śmierć z 1922 roku. U stóp monumentu znajduje się także mała płyta poświęcona ofiarom terroru stalinowskiego.

Hajderówka

Wtorek, 1 lipca 2014

Zmęczony wędrowiec w rudzkich lasach nie jest pozostawiony sam sobie. Może skorzystać z kilku przygotowanych miejsc, znakomitych na popas. Jednym z nich jest tytułowa "Hajderówka", widoczna na poniższym zdjęciu.

Intrygująca nazwa, za którą zdaje się kryć jakaś opowieść. Poza tym w pobliżu znajduje się głaz z inskrypcją "H.R. 15.08.1950 - 15.08.2000". O co więc chodzi? O leśnika Ryszarda Haidera, który w rudzkich lasach przepracował pół wieku. W roku dwutysięcznym przeniesiony został na emeryturę, a ze swoimi następcami pożegnał się właśnie tutaj, w swoim ulubionym miejscu. Ku pamięci pozostał głaz i ostatnie drzewo zasadzone przez odchodzącego leśnika- buk Ryszard.

Nieopodal tego miejsca znaleźć także można poniszczone oznaczenie oddziału leśnego, będące świadectwem innego rozdziału w historii tego lasu.

Unseren Helden 1914-1918

Środa, 18 czerwca 2014

Tytuł wpisu to inskrypcja z pomnika w Rudach Raciborskich, przez które dzisiaj przejeżdżałem. Znaczy to tyle co "Nasi Bohaterowie", a pomnik poświęcony jest mieszkańcom okolicznych wiosek poległym w pierwszej wojnie światowej.

Stąd też trzy strony podstawy zajmują nazwiska z datami śmierci, podzielone wg miejsca pochodzenia. Wymienione wsie to Stodoll (dzisiejsze Stodoły), Gross-Rauden (Rudy), Klein Rauden (Ruda Kozielska), Jankowitz (Jankowice) i Rennersdorf (Kolonia Renerowska). Podobno obelisk w czasach PRL-u został usunięty i zakopany, jako poniemiecki niechciany element. Cóż, najwyraźniej nie przejmowano się tym, iż większość uwiecznionych na nim nazwisk ma typowo polskie brzmienie. Na szczęście obiekt został przywrócony i dzisiaj możemy znaleźć go w bezpośredniej bliskości swojej oryginalnej lokalizacji.

Fürstenberg

Czwartek, 12 czerwca 2014

O okolicznych leśnych głazach upamiętniających dawne wydarzenia pisałem tu nie raz. Trasa dzisiejszej przejażdżki wiodła obok kolejnego z nich, więc temat powraca. Tym razem obiekt znajdujący się w lesie pomiędzy Łączą a Starą Kuźnią, przy przesiece zwanej Starorudziniecką. Dość tajemniczy- nie udało mi się odnaleźć żadnych informacji wyjaśniających do jakiego zdarzenia się odnosi. Niemiecka inskrypcja "Rendezvouse am Fürstenberg" zbyt wielu szczegółów nie zdradza. Tak, kamień umiejscowiony jest na niewielkim wzgórzu.

Nieopodal tego miejsca znajduje się staw Kozie Ławy oraz pomnik upamiętniający pożar lasu z sierpnia 1992r., ale o tym kiedy indziej.

Pechowy stangret

Środa, 28 maja 2014

Notka towarzysząca dzisiejszym kilometrom traktować będzie o kolejnym pomniku, upamiętniającym ofiarę polowania w rudzkich lasach. Po dziku, niedźwiedziu i jeleniu, przyszła pora na stangreta księcia raciborskiego. Oczywiście pechowiec nie był przewidziany do odstrzału, a zwyczajnie znalazł się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie. Do dzisiaj na miejscu zdarzenia stoi betonowy krzyż ufundowany przez księcia Wiktora Augusta, który to osobiście swego służącego postrzelił, jak się po kilku dniach okazało- śmiertelnie.

Obiekt znajduje się przy skrzyżowaniu leśnych duktów i jest stosunkowo łatwy do odnalezienia. W końcu jedna z pobliskich ścieżek zwie się "Od krzyża". Na samym pomniku zbyt wielu informacji nie znajdziemy, oprócz zdawkowego "R.I.P." i daty tragicznego polowania: 5.II.1927.

Wzgórze 341

Wtorek, 20 maja 2014

Celem dzisiejszego pedałowania było oczywiście tytułowe wzniesienie, znane bardziej jako Fiołkowa Góra. Dokładniej rzecz biorąc, tablica upamiętniająca jeden z epizodów września 1939 roku- obronę wzgórza podczas Bitwy Wyrskiej (zwanej też Bitwą pod Mikołowem). Obiekt niełatwy do znalezienia bez dokładnych wskazówek, pomimo że znajduje się w bezpośredniej bliskości drogi. Tym niemniej udało się, o czym świadczy poniższe zdjęcie.

Tablica, wnioskując z naniesionej daty, postawiona została w 2004 roku i obecnie jest trochę zaniedbana. Widnieje na niej inskrypcja następującej treści:
W hołdzie obrońcom ojczyzny. Żołnierzom Kompanii Obrony Narodowej "Mikołów" i ich dowódcy kpt. Tytusowi Wikarskiemu którzy bohatersko walczyli z niemieckim najeźdźcą we wrześniu 1939 roku na wzgórzu 341 Fiołkowa Góra.

Dzik

Piątek, 9 maja 2014

Niedźwiedź był, jeleń był, to dzisiaj pora na dzika. Oczywiście chodzi o kolejny głaz, który znaleźć można w rudzkich lasach. Tym razem obiekt upamiętniający udane polowanie z 15.XI.1780r. Dzik miałby pewnie na ten temat zgoła odmienne zdanie.

Malunek na kamieniu nie bez powodu wygląda świeżo- został naniesiony w zeszłym roku.

Pomnik w nieborowickim lesie

Wtorek, 29 kwietnia 2014

Rozpoczynając dzisiejszą przejażdżkę, zauważyłem charakterystyczną sylwetkę śmigłowca Sokół uwijającego się nad gliwickim lotniskiem. Po drodze mi było, więc po chwili mogłem obserwować wojskowych skoczków desantujących się ze wspomnianej maszyny. Udało mi się także zrobić zdjęcie Sokoła wracającego na lotnisko po "zgubieniu" wszystkich pasażerów.

Niemniej jednak przewidziany cel dzisiejszej wycieczki był zgoła inny: Nieborowice. Niemieckie schrony, o których już kiedyś wspominałem, to nie jedyne ślady drugiej wojny światowej w tej wsi. W lesie nieopodal znaleźć można pomnik- świadectwo ludzkiej tragedii.

Otóż w miejscu tym, w roku 1937 Niemcy zbudowali obóz przejściowy, który już od pierwszych dni września 1939 roku zaczął zapełniać się Polakami- żołnierzami, harcerzami, dawnymi powstańcami śląskimi... W nocy z 5 na 6 września tegoż roku odbyła się pierwsza zbiorowa egzekucja więźniów, niestety nie ostatnia. Stąd też napis na tablicy: "Pamięci pomordowanych przez hitlerowców w obozie przejściowym w Nieborowicach".

Jak widać pomnik jest w dobrym stanie. Z prostej przyczyny- w 2012 roku został poddany renowacji, a w zasadzie wzniesiony na nowo. Oryginalny obiekt, postawiony w 1980 roku dzięki staraniom jednostki Wojsk Korpusu Ochrony Pogranicza, był podobno zbyt zniszczony i nie nadawał się do remontu. W Cyfrowym Archiwum Tradycji Lokalnej znaleźć można zdjęcie ukazujące oryginalny wygląd pomnika, warto zerknąć.